Temperówka wykonana jest z bakelitu/catalinu, opatrzona logiem targów. Znajdują się na niej symbole NYWF czyli Trylon i Sfera. Oryginalnie były to pawilony górujące nad całą wystawą. Wokół kuli poprowadzona była rampa prowadząca przez Trylon do Sfery. Hasłem wystawy był "Świat Jutra", stąd futurystyczne odniesienia i bardzo nowoczesne formy.
Wspomnę jeszcze o polskim pawilonie, którego historia jest również ciekawa. Wieża naszego pawilonu górowała nad tym rejonem wystawy, była wykonana z płyt brązu. Polska prezentowała nie tylko zdobycze kultury - wzornictwo, sztukę, architekturę. Promowaliśmy oprócz historii, także zdobycze techniki i przemysłu ciężkiego - co ciekawe jak na 20-letnią niepodległość państwa było tego sporo. Spośród wielu eksponatów na uwagę zasługuje aerodynamiczny parowóz i bezpróżniowa żarówka (notabene radioaktywna). Po wybuchu II wojny światowej wystawa się jeszcze rozrosła, zajęto teren po "Związku Radzieckim" w Hall of The Nations. Odwiedzający podobno w akcie solidarności zaczęli masowo zaglądać do polskiego pawilonu. Targi trwały do 1940 roku, a z założenia tymczasowy budynek należało zdemontować, tylko dokąd wysłać eksponaty - II RP nie istniała. Cała kolekcja wylądowała w Muzeum Polski w Chicago. Nie wiele z prezentowanych na targach przedmiotów przetrwało do dziś, jedne wysłano na złom inne skradziono, część jest nadal stałą ekspozycją muzeum.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz