czwartek, 27 czerwca 2013

Wedding ring pillow

Okres ślubny w rozkwicie, zamieszczam więc poduszeczkę, jaką uszyłam specjalnie dla mojej siostry na jej ślubne obrączki - z przyjemnością mi się ją robiło. Do wykonania użyłam zwykłej gąbki pociętej na kawałki, kolorowego filcu, perłowych koralików i oczywiście nici z igłą. Dodam tylko, że coś takiego szyłam pierwszy raz! Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania mojej siostry, co podwójnie mnie ucieszyło :)

sobota, 1 czerwca 2013

Re-painted

Parę ładnych lat temu dostałam w prezencie blejtram do pomalowania. Bardzo się ucieszyłam z tego podarunku, zwłaszcza że teraz już nieczęsto dostaję prezenty związane z malowaniem. Niestety wtedy anatomia ludzka skrywała przede mną wiele sekretów (człowiek Aspirujący do miana artysty musi przecież ćwiczyć). Po latach pomyślałam, że szkoda tak wspaniałego płótna wyrzucać tylko z powodu niewyszkolonej ręki i słabego warsztatu -w końcu "lasy płoną!". Wystarczyło uprościć zawiłą formę do kilku plam kolorystycznych i voila: abstrakcja gotowa.
PS: Miłej zabawy w  Ś w i a t o w y m  D n i u   D z i e c k a !