Niedawno próbowałam zrobić coś z niczego...to znaczy z komputerowego złomu zrobić wisior/naszyjnik (tu post z mojej porażki). Bez skomplikowanej instrukcji, bez specjalnych przygotowań wreszcie się udało.
Tym razem sięgnęłam po dogłębnie mi już znane medium - lakier do paznokci. Czarne pola pomalowałam kilkakrotnie kolorowymi lakierami. Po jednej stronie tonacja zieleni - bez wzorów, natomiast po drugiej zaszalałam. Moją inspiracją były modne tej wiosny wzory afrykańskie - trójkąty zygzaki i romby - kolory wybrałam pastelowe, jak również te bliskie odcieniom ziemi (inspiracje tu).
Nie byłabym sobą gdybym nie wspomniała o wspaniałym otoczeniu w jakim robiłam zdjęcia - to mój własny kwitnący sad. Jabłonie mają ponad 50 lat, są powykrzywiane, karłowate, malownicze i za to je lubię.
poniedziałek, 30 kwietnia 2012
niedziela, 29 kwietnia 2012
Refreshing an old night stand
Ciocia aktualnie robi remont w swoim domu, w starej sypialni będzie teraz pokój dla jej młodszej córki. Swoją sypialnię przenosi na dół i postanowiła z tej okazji odświeżyć meble. Pomogłam z przemalowaniem szafek nocnych i łóżka na biało. Farba jakiej użyłyśmy nie jest zwykła, specjalna pół-transparentna. Spod niej prześwitują słoje sosnowego drewna. Póki co efekt widać świetnie na szafkach:
Łóżko też już gotowe:
piątek, 27 kwietnia 2012
DIY pendant - failed
Czasami nie wszystko co planuję zrobić, udaje się tak jak bym tego chciała. Niedawno znalazłam kawałek części z komputera - nie wiem nawet jak ją nazwać. W każdym razie dostrzegłam w tym kawałku złomu piękno, które mogłabym wydobyć. Zaopatrzyłam się w niezbędny lakier samochodowy do przemalowania tego cuda i łańcuszek - miałam zrobić naszyjnik. Niestety lakier nie całkiem się nadawał - strasznie się zaczął łuszczyć i kruszyć, nie przylegał dobrze. Zatem nici z mojego DIY-owego posta. Dołączam foto-dowody przestępstwa:
PS: Nie dam tak łatwo za wygraną. Spróbuję oczyścić ten złom i zacząć odnowa!
1. Zamaskować fragmenty które, mają pozostać zielone |
2. Pomalować farbą w sprayu |
3. Zdjąć płyn maskujący- - niestety zaczęłam go zdejmować po wyschnięciu lakieru a ten zaczął się brzydko łuszczyć :( |
wtorek, 24 kwietnia 2012
Strawberries splash
Sezonu truskawkowego początek! Niestety te dostępne na rynku wodniste i jeszcze bez smaku. Mam nadzieję, że już niedługo dostanę krajową truskawkę prosto z pola...a tymczasem:
czwartek, 19 kwietnia 2012
A house
Dawno nie zamieszczałam posta na temat domku w dizajnie. Natrafiłam dziś na fińskim blogu na niezwykle fajną zabawkę dla dzieci. Kolor spodoba się rodzicom lubiącym minimalistyczną gamę. Zwykle gdy natrafiam na domek dla dzieci jest on tandetnie pomalowany na różowo itp. Ten ma dodatkowo fajny system składania - bez skręcania, klejenia.
PS: Sama kilka lat temu malowałam domek dla moich sióstr - niestety temat narzuciły mi z góry ("Kubuś Puchatek"). Konstrukcję domku z płyt gipsowych zbudował wujek. Może uda mi się znaleźć fotografie w archiwum albo zrobię zdjęcia stanu obecnego i niedługo zamieszczę...
Link do źródła |
PS: Sama kilka lat temu malowałam domek dla moich sióstr - niestety temat narzuciły mi z góry ("Kubuś Puchatek"). Konstrukcję domku z płyt gipsowych zbudował wujek. Może uda mi się znaleźć fotografie w archiwum albo zrobię zdjęcia stanu obecnego i niedługo zamieszczę...
poniedziałek, 16 kwietnia 2012
A new drawer (IKEA MOPPE) made by my sist - in her style
Miałam wstawić tego posta wcześniej, ale ciągle jeszcze były ze mną echa Wielkiejnocy i temat jakoś nie pasował. Moja siostra przy okazji oklejania pisanek, okleiła swoją komódkę z Ikea -MOPPE oczywiście. Wzór trochę kiczowaty jak na mój gust, jednak Magda to przebojowa dziewczyna. Bajer jest taki, że spod okleiny prześwituje metaliczny lekko miedziany kolor. Efekt specjalny do zapamiętania: zamiast zwyczajowo białego podkładu położyła złoty akryl. Dopiero po naklejeniu wzoru panterki powstał ten miedziany prześwit.
Poniżej w zestawieniu z moim koronkowym wzorem, kontrast jest uderzający:
niedziela, 15 kwietnia 2012
Latest thrifts and sketches
Jak obiecałam zamieszczam szkice zrobione podczas czwartkowego wypadu. Portret Pauliny dokładnie taki jak chciała (podobna do siebie), i b.szybki szkic rynku z parą nastolatków na pierwszym planie.
Oprócz tego muszę się pochwalić nowymi drobiazgami z antykwariatu (litera"K", kolczyk-krzyżyk, piękne klipsy motylki) i zakup w sklepie "za 5 zł": flamastry o podwójnych końcówkach i lakier z zielonym brokatem, kupione za 3 zł.
Oprócz tego muszę się pochwalić nowymi drobiazgami z antykwariatu (litera"K", kolczyk-krzyżyk, piękne klipsy motylki) i zakup w sklepie "za 5 zł": flamastry o podwójnych końcówkach i lakier z zielonym brokatem, kupione za 3 zł.
piątek, 13 kwietnia 2012
Finding a new face of my Town
Wczoraj wybrałam się z moją przyjaciółką na zwiedzanie miasta, które zdawałoby się, jest nam już znane na wylot. Postanowiłyśmy poszukać w Piasecznie zapomnianych zakamarków, wabiących swoim urokiem. Oczywiście nie obyło się bez kilku stałych rozrywek - zakupy w antykwariacie i poszukiwania w second handzie (zdobycze w następnym poście). Wczorajszy dzień uznaję za bardzo owocny, udało mi się nawet poszkicować w plenerze...
Relacja z wczorajszej eskapady:
Relacja z wczorajszej eskapady:
Piaseczno: widok na Ulicę Sierakowskiego ze Skweru Kisiela |
Kamienica przy ul. Sierakowskiego 7, widok z podwórza - jak na Starej Pradze |
Spacer po Parku Miejskim |
Muzeum Regionalne w Piasecznie |
Wystawa plakatów Franciszka Starowieyskiego w Muzeum Regionalnym w Piasecznie |
Po wizycie w muzeum czas na przyjemności kulinarne - wystarczyły mi zwykłe lody, a potem wzięłam się za szkicowanie (ps: szkice dodam później).
Rynek z fontanną |
Kościół Św Anny |
Chatka przy Ulicy Kościelnej z pięknymi zielonymi okiennicami |
niedziela, 8 kwietnia 2012
czwartek, 5 kwietnia 2012
Easter item...a basket
Jak wykonać samodzielnie koszyk na ozdoby wielkanocne - odpowiedź jest prosta najlepiej upleść go z papieru. To dobry materiał i często niedoceniany, jest dość wytrzymały a po upleceniu nawet jeszcze bardziej.
Materiały:
Krok 2: Zszyj zszywaczem paski ciemnego brązu z kołem (promieniście). Pamiętaj aby najpierw zszyć 4 pierwsze paski po przeciwnych stronach dzięki temu rozłożysz je równo. Pasek na uchwyt zszyj po obu stronach kółka.
Krok 3: Przeplataj paski jasnego brązowego papieru pomiędzy paski ciemnego. Najlepiej jeśli co jakiś odstęp zszyjesz je razem.
Krok 4:Ciemne paski odetnij powyżej górnej krawędzi koszyka i przyklej na taśmę dwustronną do środka (oczywiście co drugi bo reszta wywija się na zewnątrz - można je wpleść pod jasne paski plecionki)
Krok 5: Włóż do koszyka folię tak aby wystawała i wsyp konfetti. Na wierzch dodaj parę pisanek, kurczaczków, kotków itp.
Materiały:
- papier-brystol 2 odcienie brązu, ale może to być dowolny odcień według uznania
- zszywacz
- taśma samoprzylepna dwustronna
- siano, lub cokolwiek innego do wypełnienia koszyka (u mnie folia celofanowa z zielonym nadrukiem)
- kolorowe konfetti do wsypania na dno i wypełnienia
- jajka, wydmuszki kurczaki lub co kto lubi
Krok 2: Zszyj zszywaczem paski ciemnego brązu z kołem (promieniście). Pamiętaj aby najpierw zszyć 4 pierwsze paski po przeciwnych stronach dzięki temu rozłożysz je równo. Pasek na uchwyt zszyj po obu stronach kółka.
Krok 3: Przeplataj paski jasnego brązowego papieru pomiędzy paski ciemnego. Najlepiej jeśli co jakiś odstęp zszyjesz je razem.
Krok 4:Ciemne paski odetnij powyżej górnej krawędzi koszyka i przyklej na taśmę dwustronną do środka (oczywiście co drugi bo reszta wywija się na zewnątrz - można je wpleść pod jasne paski plecionki)
Krok 5: Włóż do koszyka folię tak aby wystawała i wsyp konfetti. Na wierzch dodaj parę pisanek, kurczaczków, kotków itp.
Subskrybuj:
Posty (Atom)